poniedziałek, 7 czerwca 2010

China Glaze Fifth Avenue


Ten kolor mogę określić jednym słowem: achhhhhhhhhh *love* Jest przepiękny, mój absolutny faworyt w kategorii brudnych róży. Pod względem nakładania jest podobny do Channelesque - jedna warstwa wystarczy, by pokryć paznokcie równą, jednolitą warstwą. Ja jednak dałam dwie (na zdjęciach jest jeszcze warstwa Seche). Aplikacja marzenie, konsystencja dość lejąca ale przyjemna. Pędzelek długi i cienki, fajnie mi się nim manewrowało przy skórkach.

5th Ave jest to, jak dla mnie, typowy kolor mauve - brudny, przykurzony róż. Ciemniejszy od Kreme de la Kremlin, bardziej zdecydowany, mniej skórzasty.

Cudo!






Edit: Dodaje jeszcze porównanie Fifth Avenue do Kreme de la Kremlin. Jak widać to dwa różne kolory. Przy 5th Ave. Kreme de la Kremlin wypada bardzo skórzasto, a w rzeczywistości to nie jest typowy nudziak, kolor odznacza się dość mocno od koloru mojej skóry.


11 komentarzy:

  1. Czytasz w moich lakierowych myślach :D Dzisiaj ten lakier przykuł moją uwagę i szukałam swatchy (kiepsko) a tu proszę :)Piękny

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię Cię :D chcę go, koniecznie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiecie Dziewczęta, Lili zawsze do usług :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje ostatnie swatche powiększyły moją wishlistę o około 5 pozycji :D Nola niewinna też nie jest... ;D
    A ja chciałabym zobaczyć zdjęcie zbiorowe całych Twoich 'hamerykańskich' zakupów :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzia mam się czuć winna? :D Ja te foty robie tylko dla dobra ogółu :DDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla dobra ogółu zrób jeszcze zbiorowe zdjęcie :D Zastanawiam się, który lakier bardziej pożądam- Kremlin czy Fifth Avenue :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobię zrobię, jeszcze może dzisiaj :))) A jak nie to jutro najpóźniej :D

    Na twoim miejscu bardziej pożądałabym Fifth Ave. chcesz porównanie? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyyytasz :D Ostatni lakier kupiłam ponad tydzień temu! Ale prawdopodobnie będę w Krakowie w weekend, więc może nadrobię straty :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobra, to pod wieczór będzie porównanie, wrzucę zdjęcie do tej notki :))))

    Ja dzisiaj wróciłam z miasta bez żadnego lakieru to się siostra spytala, czy jestem chora *rotfl*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczynki, Wy to potraficie kusić!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo. Porównanie!
    Ale i tak chcę obydwa !!!

    OdpowiedzUsuń