Zbierałam się kilkakrotnie do sfotografowania tego lakieru, ale tego koloru po prostu NIE DA się sfotografować idealnie. Musiałam wezwać na pomoc męża, który coś tam kombinował z aparatem, dzięki czemu zdjęcia wyszły w miarę dobrze.
Ogólnie nazywam ten kolor "wibrującym fioletem". Posiada delikatne drobinki, które nadają mu granatowy połysk, ale na paznokciach widać fiolet. Ten odcień granatu ujawnia się delikatnie w słońcu. Na zdjęciu pierwszym widać doskonale tę granatową bazę oraz ów "wibrujący połysk", jednak jeśli chodzi o odwzorowanie lakieru, to znacznie bardziej wiarygodne są dwa pozostałe zdjęcia. Nie sugerujcie się tym wyraźnym granatem, w rzeczywistości ten granat jest tylko baza i ustępuje miejsca fioletowi.
Na tych dwóch zdjęciach musiałam sporo się nakombinować. Udało się prawie idealnie oddać kolor lakieru, jednak na zdjęciach nie widać tego efektu "wibrującego" fioletu. W rzeczywistości lakier jest znacznie bardziej połyskliwy.
Podsumowując: jeśli połączy się realny odcień fioletu ze zdjęć nr 2 i 3 oraz ten wibrujący połysk ze zdjęcia nr 1, otrzymamy idealne odwzorowanie tego lakieru.
środa, 30 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz