środa, 2 czerwca 2010

OPI The Thrill of Brazil



The Thrill of Brazil. Jak dostałam go wczoraj to naprawdę byłam thrilled :D

Brazyl (tak pieszczotliwie :D) to piękna, nasycona czerwień. Na MUA przeczytałam, że to letnia edycja innej OPIkowej czerwieni - Vodka&Caviar. I coś w tym jest, te lakiery to niemal kolorowe bliźnięta, jednak V&C jest ciemniejsza.

Jak dla mnie ToB jest identyczny jak Dragon Chanel i bardzo podobny do Mat-adore Red OPI - wszystkie te lakiery to czyste czerwienie, bez niebieskich, żółtych, pomarańczowych czy różowych tonów.

Kolor na zdjęciach oddany bardzo wiernie. Zdjęcia na zewnątrz są bez lampy, zdjęcie dłoni jest z lampą :)

P.S. Te nierówności, które gdzieniegdzie widać to Seche. Niestety, wydobycie Seche z dna buteleczki a później nałożenie go na paznokcie to trudna sprawa. Ileż ja się wczoraj napsioczyłam -.-'





4 komentarze:

  1. Mam Brazila i wydaje mi się, że jest praktycznie identyczny z Revlon Red.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aggie, serio? To w takim razie muszę się przyjrzeć Revlonowi, bo lubię ich jakośc- i ceny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Potwierdzam :) Porównałam dzisiaj buteleczkowo Thrilla i Revlon Red, identyczne :)

    OdpowiedzUsuń