Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańczowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańczowe. Pokaż wszystkie posty
środa, 18 lipca 2012
niedziela, 14 sierpnia 2011
Bell Airflow 709


Ale tu ciiiiisza....
... no to wrzucę odkrycie ostatnich dni - Bell Airflow 709 :-)
Nie pytajcie, czemu jedno ze zdjęć jest przekręcone - nie mam zielonego pojęcia!
Kolor - to taka mieszanina czerwono-pomarańczowa, trochę z gatunku neon. Bardzo przypomina mi Zoyę LC.
Lakier banalny w obsłudze, fajny połysk (podrasowany Seche Vite), kryjący i o idealnej konsystencji. Schnie szybko.
Coraz bardziej lubię serię Airflow ;-) i firmę Bell za pomysłowość, bo kolory w tej serii są świetne!
piątek, 24 czerwca 2011
wtorek, 29 marca 2011
Colour Alike 454 Czerwony jak cegła
Colour Alike 454 Czerwony jak cegła to ostatni z moich nowych lakierów z limitowanki wszystko Gra! marki Barbra Cosmetics.
Jego kolor to czerwień pomidorowa, lekko ceglasta :) lakier daje kremowe wykończenie.
Od jakiegoś czasu marzyła mi się taka pomidorówka ;) wyobrażałam sobie że musi świetnie wyglądać zwłaszcza latem w połączeniu z opaloną skórą.
Wygodny pędzelek, świetna aplikacja i trwałość.
Na zdjęciach mam dwie warstwy choć moim zdaniem jedna w zupełności wystarczy.
w cieniu
w słońcu
w sztucznym świetle z użyciem flesza
Jego kolor to czerwień pomidorowa, lekko ceglasta :) lakier daje kremowe wykończenie.
Od jakiegoś czasu marzyła mi się taka pomidorówka ;) wyobrażałam sobie że musi świetnie wyglądać zwłaszcza latem w połączeniu z opaloną skórą.
Wygodny pędzelek, świetna aplikacja i trwałość.
Na zdjęciach mam dwie warstwy choć moim zdaniem jedna w zupełności wystarczy.
w cieniu
w słońcu
w sztucznym świetle z użyciem flesza
Etykiety:
Colour Alike,
Colour Alike-Wszystko Gra,
czerwone,
kremowe,
pomarańczowe
środa, 23 marca 2011
Colour Alike nr 453 Marchewkowe Pole




Kolejny kolor z nowej kolekcji CA - intensywny pomarańcz. Konsystencja trochę żelkowa (jak widzicie minimalnie przebijają końcówki). Pędzelek i aplikacja świetne, jak zwykle zresztą. Lakier ma mikro drobinki, których prawie w ogóle nie widać. Trzeba by się ich dopatrzeć w mocnym słońcu ;)
Na zdjęciach dwie warstwy bez bazy i topa.
wtorek, 22 marca 2011
Rimmel I love Lasting Finish 265 Pop
Rimmel I ♥ love Lasting Finish 265 Pop to intensywny pomarańczowy kolor na granicy czerwieni .W zależności od oświetlenia może być pomarańczowy lub do złudzenia przypominać jasną,neonową czerwień.
Lakier bardzo wygodny w obsłudze,średnio gruby pędzelek (cieńszy niż ten w standardowych lakierach Rimmel) i odpowiednia konsystencja.Kryje już po jednej warstwie,ale ma wykończenie typu jelly.Schnie szybko,z satynowym wykończeniem.
Na zdjęciu 2 warstwy + top.
środa, 16 marca 2011
Essie Van'd go
Essie Van'd go to przepiękny pastelowy koral będący mieszanką różu i brzoskwini.
Na prawdę piękny odcień,nie muszę chyba mówić że mam do takich słabość :).Pierwsze zdjęcie idealnie oddaje kolor.
Rzadka konsystencja i cienki pędzelek sprawia,że aplikacja jest na prawdę trudna ale efekt wynagradza wysiłki.
Na zdjęciu 2 warstwy + lakier nawierzchniowy.
Etykiety:
brzoskwiniowe,
Essie,
koralowe,
pastelowe,
pomarańczowe,
różowe
niedziela, 5 grudnia 2010
Orly - Golden Jubilee
słońce
cień
Lakier z kolekcji Gems.
Bardzo ładny zloty kolorek, wpadający w pomarańcz. Jest najbardziej przejrzysty ze wszystkich w kolekcji, podobny do Orly Glitz, ale Glitz jest mniej pomarańczowy. 3 warstwy
czwartek, 11 listopada 2010
Essence Multi Dimension nr 60
Odmieńmy tą jesień! Zaszalejmy na pazurkach - ja przynajmniej tak
zrobiłam i odstawiłam szarości, brązy na coś innego a mianowicie na
moich pazurkach gości od kilku dni lakier Essence Multi Dimension nr 60
"Watch out". Jest to kolor pomarańczowo-metaliczny. Nie razi aż tak w
oczy jakby mogło się wydawać. Na zdjęciu paznokcie są pokryte jedną
warstwą (bez top-coatu), która dość dobrze kryje, dla mocniejszego
efektu można ewentualnie pokryć drugą warstwą. Lakier kupiłam latem,
przez kilka miesięcy zdążył zgęstnieć ale minimalnie. Dobrze się go
nakłada (gęsty,kryjący) gdzie przy mojej małej płytce często duże
pędzelki sprawiają mi kłopoty, a tu pędzelek jest zgrabny, długi, ani
za mały ani za duży. Przy jego nakładaniu dobrze jest go dobrze
wymieszać, aby pigment rozłożył się równomiernie i nie przyciskać
dość mocno pędzelkiem by nie zrobiły się smugi. Schnie szybko, trzyma
się około 3-4 dni bez top coatu, nie odpryskuje.
Zdjęcie zrobiono bez flesza, przy świetle dziennym - kolor jest dość
dobrze odwzorowany.
Serdecznie pozdrawiam,
Nilvena (Marta)
Etykiety:
Essence,
Essence Multi Dimension,
metaliczne,
pomarańczowe
niedziela, 31 października 2010
Claire's - Mixable
Claire's - Mixable, jest to bardzo ciekawy i zaskakujacy lakier, w buteleczce sklada sie z rozowego,pomaranczowego i zoltego. Na paznokciach jest rozowy z drobinkami , ale widac w nim odrobine zoltego i pomaranczowego. Prawdopodobnie gdy rozowa czesc sie skonczy, to lakier bedzie pomaranczowy i tak dalej. Naklada sie super, dwie warstwy pieknie pokrywaja, schnie na lekki mat, wiec uzylam SV.
wtorek, 5 października 2010
Prestige Color Plus 105 Tulip
Pamiątka z Litwy. Kremowy, intensywnie pomarańczowy lakier. Nigdy nie widziałam pomarańczowych tulipanów, ale może gdzieś są ;) Jest bardzo ładny! Pędzelek jest szeroki (preferuję szerokie pędzelki). Marka chyba nie jest litewska, ale w Polsce jej nie widziałam. Nałożyłam 3 warstwy, okazał się być świetną bazą pod Sinful Colors Serena And Chloe (który sam w sobie jest bardzo przejrzysty, nałożyłam jedną warstwę). Zdjęcia w świetle dziennym (ale pogoda jest koszmarna), po dniu noszenia.
Etykiety:
kremowe,
pomarańczowe,
Prestige,
shimmer,
Sinful Colors
piątek, 1 października 2010
OPI Fit a Bit



3 warstwy lakieru bez top-coatu
zdjęcie bez flesza w dziennym świetle i wieczorem w pomieszczeniu z fleszem
intensywność koloru zależy od światła. Chwilami wydaje się być przyjemnie pomarańczowy a przy innym świetle jest bardzo intensywny.
nakładał się dobrze ale przy dwóch warstawach dalej widać było prześwity i smugi. przy trzech pokrył już ładnie.
niedziela, 26 września 2010
Catrice Oriental Orange
Oriental Orange to pomarańczowa (mocno) czerwień o galaretkowatym wykończeniu. Jaskrawa, żywa, wibrująca. Nie mój typ czerwieni, ale być może polubimy się latem :D wykończenie jest cudowne - bardzo żelkowe, lakier ma taką śmieszną, galaretkową głębię. Super :D
Etykiety:
Catrice,
Catrice - Carame Limited Edition,
czerwone,
jelly,
kremowe,
pomarańczowe
piątek, 10 września 2010
OPI Baguette Me Not
Mój lakierowy zawód roku.Marzył mi się ten kolor od dawna,tak pięknie wyglądał na swatchach.Niestety u mnie zamiast delikatnego,eleganckiego,złamanego korala pojawia się ochydny,marchewkowo-jarzębinowy i zaskakująco ciemny kolor.Zaraz idę go zmyć bo beznadziejnie się w nim czuję.Eh,a tak liczyłam na Bagietkę bo kocham korale.
Aplikacja ok.Na zdjęciu 2 warstwy+top.
Etykiety:
koralowe,
O.P.I,
O.P.I - France Collection,
pomarańczowe
piątek, 3 września 2010
Revlon 093 Tropical Temptation

Kolor z letniej kolekcji 2010.Przyznaję się,tego typu kolory to coś co absolutnie uwielbiam.Piękny,kremowy i intensywny różowo-koralowy odcień.Z założenia letni ale,ponieważ nie uznaję takich ograniczeń myślę że w zimie tez będzie super.Świetnie się nakłada,konsystencja akurat i wygodny pędzelek.Lakeiry Revlon są na prawdę świetnej jakości.
Wklejam zdjęcia porównawcze z innymi moimi koralowymi lakierami.Revlon jest z nich najbardziej pomarańczowy.Pixie Stix i Maya są dużo bardziej różowe a My Chihuahua bites to mocno czerwony,neonowy kolor.Tropical Temptation określiłabym jako pastelowy neon.Jest jasny i wyraźny ale,jak to zwykły mówić nasze anglojęzyczne współmaniaczki lakierowe ;) jest bardzo "wearable".Na zdjęciu 2 warstwy bez topa.W rzeczywistości trochę bardziej intensywny niz na zdjęciu(niestety korale są mało fotogeniczne,mój aparat szaleje przy takich barwach)
wtorek, 24 sierpnia 2010
Orly - Plastix Collection: Old School Orange
Old School Orange - ciepły odcień pomarańczy, taki wręcz delikatny, nie krzykliwy. Kryje bardzo dobrze, po 2 warstwach jest super krycie. Na zdjęciu widać nieco moje końcówki, co w rzeczywistości nie ma miejsca - aparat wydobył je nieco. Tak jak reszta lakierów z tej kolekcji, schnie na mat, ale delikatny (absolutnie nie jest to wykończenie satynowe). Czas schnięcia jest bardzo dobry - jednak nieco wolniej od moich pozostałych matów, co jest plusem bo lakier lepiej trzyma się na paznokciach niż OPI matte. Aplikacja była gładka i bezproblemowa.
Old School Orange - warm tone, kind of delicate orange. Two coats are enought to cover white tips (U can notice some of mine white tips on the photo, but in reality the opacity is excellent). It dries to delicate matte finish (not satin). Dries quite fast, but not as fast as other matte polishes like OPI - thanks to that it stays longer on nail. No applicaition issues.
piątek, 13 sierpnia 2010
China Glaze Sultry
Sultry miał być pomidorową, żywą czerwienią. A jest czym? Lekko czerwonym pomarańczem :/ Chociaż to też zależy, w jakim świetle - w cieniu to na mnie właśnie taka pomidorowa czerwień, jednak w pełnym słońcu to żywa pomarańcza. Trudno, znajdzie inny dom.
Lakier ma przyjemna konsystencję, jest żelkowy - przy dwóch warstwach ciągle widać białe końcówki. Malowało się nim fajnie. Zmywa się dobrze. Na zdjęciach dwie warstwy plus top, w pełnym słońcu.
Lakier ma przyjemna konsystencję, jest żelkowy - przy dwóch warstwach ciągle widać białe końcówki. Malowało się nim fajnie. Zmywa się dobrze. Na zdjęciach dwie warstwy plus top, w pełnym słońcu.
Etykiety:
China Glaze,
China Glaze - Flirt,
czerwone,
kremowe,
pomarańczowe
czwartek, 22 lipca 2010
Color Club Tangerine Scream
Etykiety:
Color Club,
Color Club - Electro Candy,
neonowe,
pomarańczowe
środa, 14 lipca 2010
Sinful Colors - Serena And Chloe
Sinful Colors Serena And Chloe, pomarańczowy shimmer w pomarańczowej bazie. Na paznokciach 3 warstwy i jeszcze widać prześwity, ale i tak mi się podoba. Kolor pomarańczy z przyprawami, bardzo letni, bardzo błyszczący (niestety nie umiałam tego uchwycić na zdjęciu). Zdjęcia dobrze oddają kolor. Trudno mi ocenić schnięcie, bo w tym upale nic mi nie wysycha :/ Nawet kot nie przejawił entuzjazmu... Nakłada się bajecznie, super wygodny pędzelek. Świetnie będzie się nadawał do layeringu.
niedziela, 4 lipca 2010
OPI OPI on Collins Ave
Nie lubię pomarańczowych lakierów. Ale OPI on Collins Ave mnie zauroczył, albo zamroczył - zależy jak na to spojrzeć *lol*
Lakier ten jest bardzo podobny do Cajun Shrimp. Ale jakoś lepiej na mnie wygląda - nie jest taki rażący i neonowy jak krewetka ;))
Aplikacja średniawa, trzy warstwy są konieczne do pełnego krycia. Lakier nie rozlewa się po skórkach, nie tworzy bruzd i nierówności.
Jestem z niego zadowolona, ale to taki niedzielny lakier - na co dzień, do pracy absolutnie się nie nadaje.
Etykiety:
kremowe,
O.P.I,
O.P.I - South Beach Collection,
pomarańczowe
Subskrybuj:
Posty (Atom)