Pokazywanie postów oznaczonych etykietą morskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą morskie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 kwietnia 2011

nowości od essence


od lewej:
53 you belong to me - ni to niebieski ni to zielony. Ale całkiem fajny kolorek. bardzo intensywny
42 dress for a moment - taka lawenda
51 meelow yellow - baaardzo pozytywny żółty, od razu skojarzył mi się z słońcem i wakacjami
56 got a secret - niebiesko szary kolor, przy całej reszcie bardzo spokojny

kolory w sam raz na wielkanoc :D

poniedziałek, 28 lutego 2011

Savina Marine Life

Savina Marine Life dries to matte. It is very opaque, one thick coat can be enough. Unfortunately, my paiting skills with matte polishes are very poor so it doesn't look very good :( But I added a one coat of Poshe topcoat and I like it even more. I'm not a big fan of matte polishes, but I know that a lot of you loves mattes. The finish is not the most important thing in this polish. Color! It is sooo pretyyy. Marine green, bright and intense. It reminds me a little bit Milani Fresh Teal (I don't have it... yet ^^ ) It will be perfect for the summer or spring. You can buy Savina at Eurofashion.

Savina Marine Life schnie do matu. Jest bardzo kryjąca, własciwie wystarczy dać jedną grubszą warstwę. Niestety ja i malowanie matami to coś strasznego. Nie umiem za bardzo, więc wygląda tak sobie. Dołozyłam jedną warstwę topu Poshe i chyba nawet bardziej mi się podoba. Nie jestem fanką matowych lakierów, ale w pełni rozumiem zainteresowanie nimi. Jednakże wykończenie nie jest tu najważniejsze. Najważniejszy jest kolor! Intensywna morska zieleń, idealna na wiosnę czy lato. Przypomina mi Milani Fresh Teal (niestety nie mam tego lakieru... jeszcze ^^ ). Lakiery Savina można kupić na Eurofashion.

sunlight / w słońcu



Shadow / w cieniu




With topcoat / z topem

sunlight / słońce



shadow / cień


środa, 12 stycznia 2011

Essence Trendsetter


Tak, to była moja miłość od ujrzenia pierwszego swatcha. Piękny, głęboki kolor, trudno go opisać - jest to zieleń z dodatkiem niebieskiego.
Lakier ma gęstą konsystencję, ale bardzo dobrze się rozprowadza na paznokciach, kryje już po jednej warstwie. Schnie szybko, ładnie się błyszczy, wraz z matującym top coatem też prezentuje się ciekawie.
Zdjęcie w słońcu.

It was a love at first sight - or at seeing the first swatch. It's a beautiful deep color, difficult to describe - it's green with a hint of blue.
The consistency is dense, but the polish spreads well on nails. One coat is enough to get a full opacity.Dries quickly, shines well, looks good even with a matte top-coat.
The picture was taken in the sunlight.

sobota, 23 października 2010

Essence Meet You In Budapest

Essence Meet You In Budapest to lakier z serii Secrets Of The Past w kolorze zgaszonego morskiego odcienia. Mój pierwszy lakier Essence ale na pewno nie ostatni :)
Zakochałam się kolorze, aplikacji (jedna super kryjąca warstwa!) trwałości oraz cenie. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba. No chyba że kolejny lakier marki Essence ;)
Polecam



światło dzienne




z fleszem

piątek, 1 października 2010

OPI catch me in your net



3 warstwy lakieru bez top-coatu
zdjęcie bez flesza w dziennym świetle.
moim zdaniem na zdjęciu lakier jest odrobinę jaśniejeszy
lakier dobrze się nakłada, kolor nie jest typowo niebieski. powiedziałabym, ze raczej przechodzi w morski. ma ślicznie mieniące się drobinki.

wtorek, 14 września 2010

Flyin’ High, China Glaze



Flyin’ High, China Glaze (Up & Away Collection)- niezwykle trudno uchwycić ten kolor. W rzeczywistości jest to bardzo ciekawy miks błękitu i jasnej morskiej zieleni- lekko przydymiony i stonowany, leciutko przechylający się w kierunku zieleni. Z pewnością nie jest to płaski jasny błękit. Konsystencja nieco gęstsza niż typowy China Glaze, aplikacja nie najgorsza, ale mogłaby być lepsza.
Na zdjęciu dwie warstwy bez top coata. Zdjęcia w świetle dziennym i sztucznym.

czwartek, 26 sierpnia 2010

Catrice Sea of Green

Przecudny matowy odcień morskiej zieleni. Gdzieś tam błąka się delikatna nutka niebieskiego, ale to zdecydowanie zieleń. Lakier bardzo zwraca uwagę, pięknie wygląda na dłoniach.
Aplikacja jest bezproblemowa, przy bardzo starannym nałożeniu wystarczy jedna warstwa (ja zawsze kładę dwie :)). Schnięcie ekspresowe - ale to typowe dla matowych lakierów.



czwartek, 19 sierpnia 2010

Opi-Catch Me In Your Net

Opi-Catch Me In Your Net z kolekcji Summer Flutter.


Ciezki do opisania i sfotografowania kolor. Dla mnie to niebieski, troszke morski odcien z wieloma zielono-zlotymi drobinkami. Pieknie sie mieni i ladnie prezentuje na dloniach. Zdjecia nie oddaja jego uroku,bo wychodzi na nich jak typowy niebieski odcien, a jednak na zywo widac w nim zielen (najlepsza fotka koloru u ALU). Naklada sie swietnie, gorzej ze zmywaniem, ale dla takiego kolorku warto sie poswiecic. Dwie warstwy dosc dobrze pokrywaja, ale ja nalozylam trzy, bo przy dwoch na niektorych paznokciach bylo widac moje biale koncowki.

Zdjecia w swietle sztucznym, z lampa

Zdjecia w swietle dziennym, bez lampy


niedziela, 8 sierpnia 2010

Essence Meet You In Budapest

Jest to mój pierwszy lakier Essence i jak na początek od razu rewelacja :) Kolor szalenie mi się podoba, choć nigdy nie sądziłam że będę nosić coś zielonego na paznokciach ;) To pomieszanie ciemnej morskiej zieleni z niebieskim. Sama nie wiem jak go określić ale jest wiernie oddany na zdjęciach.
Lakier świetnie kryje i już z jedną warstwą spokojnie można wyjść do ludzi. Ja jednak zawsze nakładam dwie dla pogłębienia koloru. Konsystencja bardzo fajna, pędzelek również chociaż mógłby być mniej giętki. Przez to paznokcie nie są idealnie pomalowane przy skórkach (a zdjęcia jeszcze bardziej to eksponują), za co z góry przepraszam ;) Poza tym bardzo szybko wysycha; pierwsza warstwa wręcz błyskawicznie za co ma u mnie ogromnego plusa.
Teraz będę polować na inne lakiery Essence ;)


sobota, 7 sierpnia 2010

Wibo Extreme Nails 58



Wibo Extreme Nails 58 to ciemny turkus z bardzo bardzo delikatną domieszką zieleni, kremowy. Na zdjęciu 3 warstwy bez topa (2 porzadniejsze wystarczą do podobnego efektu). Lakier nie smuży, nakłada się go bardzo dobrze. Schnie szybko. Pierwsze zdjęcie w pełnym słońcu, drugie w cieniu (delikatnie podciągnęłam kolor w PS bo nie mogam złapać zielonej nuty). Bardzo przyjemny kolor i lakier :) Podobno barwi paznokcie, więc pod spodem mam inglot whitenera.

sobota, 31 lipca 2010

Essence Meet You in Budapest


Mój piękny. Autentycznie chyba jeden z najładniejszych lakierów w mojej kolekcji. Kolor to dla mnie typowy teal (nie pasuje mi do niego określenie morski - dla mnie morski to bardziej niebieski niż zielony). Wydaje mi się też, że Budapest będzie bardzo podobny do Ski Teal We Drop OPI.

Lakier ten jest bardzo podobny do kremowych lakierów z serii Multi Dimension - mają zresztą takie same buteleczki i pędzelki. Aplikacja bezproblemowa; jedna warstwa w zasadzie wystarcza ale ja zawsze daję dwie; na błysk też narzekać nie można, ja podbiłam go jeszcze warstwą Seche Vite. Kolor najwierniej oddany na pierwszym zdjęciu.


środa, 28 lipca 2010

Wibo Extreme Nails 49



Wibo Express Growth 49 - zieleń z morskim odcieniem. Nakłada się bajecznie, 2 warstwy wystarczają. Uwielbiam pędzelek - w ogóle nie ufajdałam sobie skórek \o/ Cięzko złapać kolor na zdjęciu - w świetle dziennym jest zielono-morski, w sztucznym od morskiego do szmaragdowego. Drobinki w dziennym świetle są typu glass flecked, w sztucznym to klasyczny shimmer. Na zdjęciach 2 warstwy bez topa.

i pędzelek:

środa, 23 czerwca 2010

Vollare Prestige 19


Lakier Vollare z serii Prestige, numer 19. Nakłada się bardzo dobrze, schnięcie w normie, nie smuży, trzyma się jak na razie w porządku. Kolor jak na zdjęciu - morski, trochę niejednoznaczny kolor (zielony, ale czasami trochę niebieski). Do kupienia w sklepach typu mydło i powidło, koszt złotych 3 :) Kolor bardzo ładny, zebrał nawet zasłużone komplementy. Na zdjęciu 2 warstwy - przy jednej są prześwity.

czwartek, 17 czerwca 2010

Sally Hansen - Fairy Teal

Sally Hansen - Fairy Teal z kolekcji Complete Salon Manicure. Kompletnie nie wiem jak opisac ten kolor, niby to taki zielony, niby niebieski, moze morski... nie mam pojecia, w kazdym razie zdjecie swietnie go odzwierciedla. Naklada sie go bardzo dobrze, ma swietny pedzelek, juz jedna warstwa pieknie kryje, jednak ja zawsze nakladam dwie. Na zdjeciu dwie warstwy, bez topcoat

Zdjecie w swietle sztuczym, z lampa

czwartek, 13 maja 2010

Color Club Age of Aquarius

Age of Aquarius Color Club to piękny morski odcień. To taka morska zieleń z niebieskim w tle.

Strasznie ciężko mi uchwycić wszelkie zielenie, turkusy na zdjęciach, w przypadku tego lakieru było podobnie. Wyszedł dość jasno i blado :/

Aplikacja dość trudna gdyż robią się smugi a lakier słabo kryje. Dopiero 3 warstwy dobrze wyglądają.
trwałość bardzo dobra.

światło naturalne



z fleszem