Sally Hansen - Fairy Teal z kolekcji Complete Salon Manicure. Kompletnie nie wiem jak opisac ten kolor, niby to taki zielony, niby niebieski, moze morski... nie mam pojecia, w kazdym razie zdjecie swietnie go odzwierciedla. Naklada sie go bardzo dobrze, ma swietny pedzelek, juz jedna warstwa pieknie kryje, jednak ja zawsze nakladam dwie. Na zdjeciu dwie warstwy, bez topcoat
Zdjecie w swietle sztuczym, z lampa
Jak z jakością tych salonowych stanowych Sally? Bo te co ja mam to o jeżu kolczasty, masakra jakaś.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci ze dosc ladnie sie trzymaja, bardzo podobnie do Essie.
OdpowiedzUsuńOoo, ale fajny :) Szkoda, że u nas nie do dostania...
OdpowiedzUsuń