Opi-Little Red Wagon z kolekcji Holiday in Toyland. Ostatnio strasznie zaczely podobac mi sie czerwienie, ogladajac swatche w internecie zdecydowalam sie na ten odcien czerwieni. Maly czerwony wagonik, to piekny odcien czerwieni, nie widze w nim ani kropelki pomaranczy, ale odcieni wina troszeczke jest, ogolnie to taka troszke ciemniejsza, napewno nie jaskrawa czerwien. Naklada sie go bardzo dobrze, rowno sie rozprowadza, nie tworzy smug. Na zdjeciu dwie warstwy, bez top coat.
Zdjecie w swietle sztucznym, z lampa
Zdziwi to kogoś, jeśli napisze, że bardzo na LRW choruję? :D
OdpowiedzUsuńtyyyy? a ty nie masz każdej czerwieni na świecie?:)
OdpowiedzUsuńLili, nie masz tego kolorku?ooo hehe a bylam pewna ze go masz :) powiem Ci ze jest cudny i pieknie sie na dloniach prezentuje
OdpowiedzUsuńNo właśnie tego akurat nie mam :D Ale nic to, mieć będe *lol*
OdpowiedzUsuń@sab, w mojej czerwonej kolekcji jeszcze brakuje kilku odcieni :DDD
Ale piękność!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, piękna ta czerwień :-)
OdpowiedzUsuń