Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orly - Sweet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orly - Sweet. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 lipca 2010

Orly Pixie Stix

Kolor z kolekcji sweet.Jeden z moich ulubieńców,ostatnio noszę go codziennie bez przerwy.Piękny odcień rozbielonego "barbie pink" czyli słodkiego różu z brzoskwinią/koralem(w rzeczywistości nieco bardziej intensywny niż na zdjęciu).Nie jest to kolor pastelowy,nazwałabym go raczej złagodzonym bielą neonem.Aplikacja-marzenie,pod tym względem Orly przebija nawet OPI.Jak na moje paznokcie bardzo trwały,schnie szybko.Na zdjęciu 2 warstwy w świetle dzienny,bez topa.

piątek, 9 lipca 2010

Orly-Gumdrop

Orly-Gumdrop z kolekcji Sweet.

Byl juz tu wiele razy, ale zdjec takiego kolorku nigdy za duzo. Jest to ladny odcien mietuska, w porownaniu do do Essie-Mint Candy Apple jest ciemniejszy i bardziej niebieski, Essie bardziej wpada w zielen. Naklada sie go super, nie smuzy, nie rozlewa, dwie warstwy ladnie pokrywaja.

                                                   Zdjecia w swietle sztucznym, z lampa

                                                Zdjecie w swietle dziennym, bez lampy

                                       Porownanie Essie-Mint Candy Apple i Orly-Gumdrop

czwartek, 17 czerwca 2010

Orly Pixy Stix


Pixy Stix był już na blogu kilka razy ;)

Na mnie PS to taki jasny, koralowy róż z odrobiną brzoskwiniowego pomarańczu. Ciężko mi ten kolor opisać, bo to taki dziwak, bardzo niejednoznaczny. Chłop stwierdził, że mogłabym w nocy paznokciami sobie drogę oświecać a znajoma uznała, że mam paznokcie jak cukiereczki pudrowe (i ja ku tej wersji się skłaniam ;)). Dość jasno wyszedł na moich paznokciach, na poprzednich zdjęciach był zdecydowanie ciemniejszy.

Nie umiem malować lakierami Orly. Ja nie wiem normalnie o co w tym chodzi - każdy jeden albo smuży (jak Pixy - smuga na smudze) albo wylewa się na skórki (a nie mam tego problemu w przyladku dużo rzadszych Essie). Nie lubimy się z Orly, bez względu na to czy maluję gołe paznokcie czy z bazą. Nie będe się rozpisywać jak to mi się koszmarnie Pixy malowało żeby nie zniechęcać :D

Zdjęcia robione w ogrodzie, słońce świeciło ale ja fociłam w cieniu, bo w słońcu zdjęcia były zbyt wyjaskrawione. Kolor oddany wiernie (dokładnie tak PS wygląda na mnie).


sobota, 12 czerwca 2010

Orly - Pixy Stix

Nieco podobny do Cotton Candy, ale dużo ciemniejszy. Jednak zachowany w tonacji pastelowej. Cięzko mi opisać kolor własnymi słowami. Aplikacja ok.

CND Transulent Tangerine - świetnie pasuje kolorystycznie do PS. Shimmerek jest srebrny i nieźle dający po oczach, jednak nie nadaje się do pokrycia paznokcia samodzielnie.

W słońcu:


W pomieszczeniu:



Orly + CND 1 warstwa w słońcu:


Orly - Cotton Candy

Lakierek w kolorze dla mnie bliżej niedookreślonym, niby brzoskwinka, ale za różowa, niby cukierek ale za mało różowy ;) Powiem tylko, że jest świetny na pedi ^_^
Nakładanie takie sobie, robi smugi i trzeba 3 warstw, żeby wyrównać - czyli typowy pastel.

Milani Playful - świetnie pasuje do CC. Ma podobny odcień, ale też dużo złota. Nie nadaje się raczej na samodzielny lakier.

W świetle dziennym:


W pomieszczeniu:


Orly + 1 warstwa Milani w słońcu:


Orly + 1 warstwa Milaniw pomieszczeniu;


Orly - Snowcone

Cudny niebieski kolorek. Delikatny, ale jednocześnie widoczny. Mój faworyt. Świetna aplikacja i krycie!

Pure Ice Splash - ma mnóstwo świecących na srebrno drobinek. Odcień ma lekkiego błękitu, idealnie pasuje do Snowcone. Jest jednak bardzo przejrzysty, raczej nie zakryje białych końcówek. Ale cudnie dopełnia kremowe lakiery.

2 warstwy w świetle dziennym:


w pomieszczeniu:


Snowcone + 1 warstwy Pure Ice Splash:


Orly - Lollipop

Świetny lawendowy kolorek, wpada bardziej w fiolet, niż w róż.
Aplikacja, nie najlepsza, ale daje radę ;) Muszę jednak przyznać, że takich kolorów jest mnóstwo ;)
2 warstwy wystarczają.

W świetle słonecznym:


W domku:


Orly - Lemonade

Lakier z kolekcji Sweet 2010.

Jasny żółty kolorek, całkiem spokojny, pastelowy. Nie jest to bananowy, raczej jaśniejszy.
Aplikacja nie jest najlepsza - zostawia prześwity i smugi. Czasem trzeba nałożyć 3 warstwy, ale warto.


3 warstwy, w słońcu:



Z 1 warstwą GR Nr 01 (niestety ale nie udało mi się oddać błysk GR):

piątek, 28 maja 2010

Orly - Pixy Stix

Lakier pochodzący z kolekcji Orly Sweet. Koral, z wyraźną nutą różu i odrobiną brzoskwini. Bardzo radosny, choć nie do końca pastelowy - w odpowiednim oświetleniu potrafi być jaskrawy. Lakier jest dość gęsty, ale nakłada się przyjemnie, to moje pierwsze pozytywne doświadczenie z lakierami Orly ;) Na zdjęciu dwie warstwy, światło dzienne.





Edycja: Dodaję jeszcze dwa zdjęcia w ciemniejszym oświetleniu:


czwartek, 13 maja 2010

Orly Snowcone

Przepiękny kolor z kolekcji Orly Sweet.Snowcone to mój pierwszy lakier Orly,ale jestem w nim totalnie zakochana.Błękit z domieszką szarego i fioletu(taki pastelowy,rozbielony chaber),mroźny i lodowy bardzo dobrze dogaduje się z moją karnacją.W rzeczywistości trochę bardzie fioletowo-szary ale generalnie zdjęcie dobrze oddaje ten kolor.Jedna(!) warstwa kryje idealnie i nie ma potrzeby nakładanie drugiej.Nakłada się bajecznie łatwo,wygodny pędzelek i nakrętka.Konsystencja w sam raz,szybko schnie.Zdjęcie bez flesza,światło naturalny,jedna warstw bez top coata.

niedziela, 9 maja 2010

Orly - Lemonade

ZDJĘCIE NADESŁANE PRZEZ KAOLINAIT

Orly Lemonade, jeden z lakierów z kolekcji Sweet Orly Lato 2010. Jest to taki bananowy kolorek, taka jasna żółć. Jest to mój pierwszy lakier z Orly i powiem ze dość ciężko mi się go nakładało, jest dość zadki i rozlewał się na pazurkach. Nałożyłam dwie warstwy, jednak patrząc na zdjęcia wydaje mi się ze przydałyby się trzy warstwy. Trzymał się dość dobrze przez jakieś 3 dni, nie wiem czy trzymałby się dłużej dlatego, ze ja często zmieniam kolory i nie nosze jednego dłużej niż 3 dni.

Zdjęcie robione w świetle dziennym, bez flesza. Dwie warstwy:



Światło sztuczne, flesz:

niedziela, 11 kwietnia 2010

Orly Pixy Stix + French Manicure

Orly Pixy Stix pochodzi z kolekcji na lato 2010 Orly Sweet.Lakier koloru pastelowego korala z odrobiną brzoskwini i moreli. Idealnie się nakłada, dwie warstwy w zupełności wystarczą. Szbkoschnący, kremowy, bez drobinek, z połyskiem.
Na ostatnim zdjęciu na Pixy Stix naniosłam lakier French Manicure Orly, który pozostawia migoczące srebrne drobinki. Polecam do stosowania głównie na frencha, wygląda przepięknie.
dwa pierwsze zdjęcia: światło dzienne,dwie warstwy, bez top coata




Ostatnie zdjęcie: światło dzienne, dwie warstwy, french manicure orly

czwartek, 8 kwietnia 2010

Orly Lemonade

Orly Lemonade - lakier koloru żółtego z kroplą bieli.Pochodzi z kolekcji na lato "Sweet". Jego aplikacja jest dość ciężka, pewnie dlatego, że jest to kolor pastelowy.Lemonade wymaga dokładnego,starannego nakładania. Jedna warstwa pozostawia smugi,ale druga idealnie kryje. Szybkoschnący, kremowy, bez drobinek.
Zdjęcia: 2 warstwy, światło dzienne , bez top coata



sobota, 27 lutego 2010

Orly Gumdrop

Orly Gumdrop to pastelowy lakier z kolekcji Sweet na lato 2010.
Kolor to piękny miętusek, ma w sobie i chłodne nuty seledynu jak i ciut cieplejsze pastelowej zieleni miętowej :)
Aplikacja świetna choć na początku wydał mi się za gęsty, ale to nie konsystencja lakieru tylko moje mozolne i powolne malowanie ;) po prostu dość szybko wysycha. Jeśli przyłożę się do malowania jedna warstwa jest wystarczająca choć dla idealnego efektu polecam 2 warstwy.
Trwałość ocenię za kilka dni gdyż dopiero pomalowałam nim paznokcie :)

światło dzienne


z fleszem

środa, 24 lutego 2010

Orly - Gumdrop

Orly Gumdrop to jeden z lakierów z kolekcji Sweet Orly na lato 2010 roku. Jest to kolorek z serii miętusków, ale w porównaniu do Essie MCA i Vipery nieco bardziej wpada w niebieski. Nakłada się go super. Jedna grubsza warstwa wystarczy, żeby pokryć płytkę bez większych prześwitów, ale idealne krycie uzyskuje po 2. warstwie. Dość długo w nim chodziłam, po 4 dniach nie widać było mocnych starć, ale być może także z tego powodu iż jest to kolorek dość jasny. Na pewno nie da się go nie zauważyć ;)

Fotka robiona w świetle sztucznym - tu jest 1 warstwa:



2 warstwy, w świetle dziennym, ale przy zachmurzeniu:

 


 


 

Rzeczywisty kolorek to coś pośrodku fotek w świetle dziennym, a fotki w świetle sztucznym.  Lakierek w realu ma w sobie odrobinkę więcej zieleni.

EDIT:

Udało mi się zrobić fotkę w słońu