czwartek, 24 czerwca 2010
Sinful Colors - Morph del Rio
Sinful Colors Morph del Rio. Morph to wyraz określający ten lakier. Na pierwszy rzut oka czerwony, w kolorze truskawkowych lodów wodnych (cyt. z brata;), zdecydowanie czerwień truskawkowa. Widoczny pomarańczowy shimmer, pod pewnymi kątami patrzenia zmienia się w ciepłą malinę . Inny w świetle dziennym (na 2 pierwszych zdjęciach w bardzo pochmurny dzień), inny w świetle sztucznym, jeszcze inny we flashu. Na pierwszym zdjęciu widać ile kolorów jest w buteleczce.
Lakier jest gęsty, niestety mój egzemplarz ma wadliwy pędzelek (zwija się) i przez to ciężko mi się malowało. Schnięcie w normie, na zdjęciach 3 warstwy (spod 2 można dojrzeć końcówki paznokci, a ponieważ kolor szalenie mi się podoba dla pełnego efektu położyłam 3 warstwę). Na zdjęciach z topem, ale bez jest podobny efekt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kup sobie tani bezbarwny lakier z dobrym pędzlem np safari i przelej. Ja tak robię.
OdpowiedzUsuńAż tak źle się nie maluje, szkoda mi masy lakieru :D I buteleczka mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle tracisz tylko ten bezbarwny, przelewa się na ogól 98% kolorowego. Szkoda się męczyć ze zlym pędzlem. A kto mówi, że masz wyrzucić flaszkę od sinful? Może sobie pusta stać.
OdpowiedzUsuńmoże tak zrobię;] Ale Safari dawno nie widziałam niestety :( a większość tanich lakierów ma za małą pojemność:) I tak znając mnie następny raz go użyję za kilka miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńTo jest decydujący argument. Nie przelewaj.;-)
OdpowiedzUsuńCoś ostatnio się u mnie obrazili na safari i nie ma, a kupiłam tylko jeden na próbę i jest świetny...
OdpowiedzUsuńno która zaznaczyła "kupię" przyznać się :>
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor i świetna jest ta złota poświata!
OdpowiedzUsuń