Nie lubię pomarańczowych lakierów. Ale OPI on Collins Ave mnie zauroczył, albo zamroczył - zależy jak na to spojrzeć *lol*
Lakier ten jest bardzo podobny do Cajun Shrimp. Ale jakoś lepiej na mnie wygląda - nie jest taki rażący i neonowy jak krewetka ;))
Aplikacja średniawa, trzy warstwy są konieczne do pełnego krycia. Lakier nie rozlewa się po skórkach, nie tworzy bruzd i nierówności.
Jestem z niego zadowolona, ale to taki niedzielny lakier - na co dzień, do pracy absolutnie się nie nadaje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz