

To bardzo ładna ciemna czerwień z najnowszej kolekcji Bell FC.
Ma rewelacyjne, takie szkliste wykończenie. Nie wiem do końca czy taki efekt kwalifikuje się do "jelly" ale wydaje mi się, że tak ;)
Bardzo fajnie się nakłada, nie rozlewa i nie robi żadnych niespodzianek. Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy (i tak też jest na zdjęciach). Bardzo przepraszam za wgłębienie na serdecznym palcu, ale przez nieuwagę miałam zderzenie z szafką ;)
Piekny, piekny. Rzeczywiscie taki galaretkowaty, apetyczny :D
OdpowiedzUsuńChce taki miec, jak zwykle. Powinnam sie leczyc...
Ciekawe czy inne lakiery z FC tez sa jelly.
Mam kilka kolorów FC z poprzedniej kolekcji i nie są jelly. Ciekawe jak inne kolory z nowej serii :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Elegancki i klasyczny. Świetnie się u Ciebie prezentuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń