piątek, 21 maja 2010

China Glaze + Golden Rose - skittles holo





Zdjęcia przesłane przez Zygzak.
Zdjęcia przestawiają w kolejności od kciuka do małego palca:
1. China Glaze Let's do it in 3d (Kaleidoscope collection, następne CHG
też z tej kolekcji)
2. CHG Octa gone wild
3. CHG Tickle my triangle
4. Golden rose holo nr 117
5. CHG It's my turn.
Dwa zdjęcia przedstawiają lakiery "w słońcu" (tak naprawdę to halogen
u mnie w łazience, który w miarę dobrze imituje słońce) - pokazują
piękny efekt holohraficzny. Jedno zdjęcie jest w cieniu (w oknie), efekt
holo jest mniejszy ale dalej jest. I jako bonus jedno dodatkowe zdjęcie
Let's do it in 3d.
Wszystki lakiery są w 3 warstwach, bez top coat (może tłumić efekt
holo). CHG kładą się znakomicie i schną błyskawicznie. GR schnie ze 3
razy dlużej.
Co do trwałości, bez top coat wytrzymują 3 dni, potem zaczynają się
ścierać na końcówkach.
Jak widać na zdjęciach najsilniejszy efekt jest na lakierze nr 1, i 2,
potem 3 i 5, a najsłabszy, ledwo widoczny jest na 4 (golden rose).
Zdjęcia dość wiernie oddają kolory. Pamiętajcie, że w ruchu lakiey te
wyglądają zupełnie inaczej, dużo dużo
ładniej.

5 komentarzy:

  1. Super kciuk i za nim fiolet!:O

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję odwagi, ja nie mogłabym chodzić z takimi łapami na codzień :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tylko ujrzałam te zdjęcia to od razu zapragnęłam jakiegoś holo lakieru ;)
    Zygzak, chodzisz tak na co dzień? Odważna kobitka z Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa. Ja tak chodzę normalnie do pracy. Już się przyzwyczaili.

    Poza tym jak na mnie to i tak jest lightowa wersja. Normalnie robię skittles z mocnych kolorów, a holo do takich nie należy.

    OdpowiedzUsuń