To jest kolor z serii tańszy zamiennik droższego koloru. Urban Purple to brat bliźniak OPIkowego Miami Beet. Kolor sosu malinowego, uroczy, wdzięczny i przyciągający wzrok. Pędzelek wygodny (taki sam jak w Coral Queen i Riviera Red), aplikacja i trwałość bez zarzutu. Lakier bardzo dobrze kryje, już jedna warstwa nadaje paznokciom piękny wygląd.
I jeszcze wrzucę małe porównanie: Bell Fashion Colour #307, OPI Miami Beet i Rimmel Urban Purple. Różnice (albo ich brak;)) między poszczególnymi lakierami dobrze oddane :D
piątek, 21 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prześliczny jest! Z niecierpliwością czekałam na zdjęcia tego Rimmela. Muszę w końcu wypróbować te lakiery ;)
OdpowiedzUsuń