środa, 19 maja 2010
Color Club High Society
Na fali modnych szarości postanowiłam i ja sprawić sobie jakiegoś szaraczka ;) To moje pierwsze doświadczenie z tą firmą ale na pewno nie ostatnie. Zostanę wierną klientką ;)
Lakier pochodzi z kolekcji Rebel Debutante, jest absolutnie kremowy, bez żadnych drobinek. Dość łatwo się nakłada. ale potrzeba minimum dwóch warstw a dla wymagających idealnego krycia trzech. Lakier odrobinę smuży. Zdjęcie ujawniło każdą smugę i niedoskonałość ale wierzcie mi na słowo, że na żywo prawie w ogóle tego nie widać.
Jest to dość dość jasna szarość, jak dla mnie prawie identyczna z Chinchily Essie.
Na zdjęciu dwie warstwy bez podkładu i topa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
*slina*
OdpowiedzUsuńLily, Ty oceń czy on rzeczywiści podobny do Szynszyli, czy tylko ja mam zwidy :D Mnie się wydaje że tak a obejrzałam kilkanaście zdjęć Essie.
OdpowiedzUsuńWydaje się być podobny, na pewno, że się tak wyrażę, odcieniowo - to ta sama półka szarościowa, nie siwy, nie burzowy a szary :D A jak będzie w rzeczywistości to powiem, jak go sobie kupie i porównam z Szynszylą :D
OdpowiedzUsuńHaha rozumiem ;) to kupuj i porównuj ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Szynszylkowy, jak nic :D Widzę, że jesteście zadowolone z jakości tych lakierów - chyba też muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńładny:))
OdpowiedzUsuńMuhahaha, High Society zakupiony więc możecie się swatchy porównawczych niedługo spodziewać *diaełek* :D
OdpowiedzUsuńPięknyyyy!
OdpowiedzUsuńMnie się marzy CC Pardon my french :)
Lili, jesteś niemożliwa :lol: Oczywiście czekam z niecierpliwością na porównania.
OdpowiedzUsuńBo ja słowa w czyny zamieniam :D Klikło mi się, tak niechcąco. I jeszcze 8 innych kolorów tez się tak niechcąco klikło *cojest*
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam z niecieprliwością na Swatche(i powstrzymuję moją rękę coby nic nie klikała bez mojej zgody XD )
OdpowiedzUsuńJa sama czekam z niecierpliwością aż będę go mieć w łapkach :))) A miałam sie ograniczać *rotfl*
OdpowiedzUsuń