czwartek, 20 maja 2010

Rimmel Riviera Red

Riviera Red to odcień bardzo klasycznej czerwieni. Niemal brat bliźniak OPIkowego Big Apple Red.

Kolor jest ciepły ale nie pomarańczowieje. Aplikacja bardzo fajna, lubię rimmelowe szerokie pędzelki, są bardzo wygodne, dobrze się nimi manewruje. Trwałość dobra, trzy, cztery dni bez uszczerbku.


5 komentarzy:

  1. Bardzo ładna ta czerwień!
    Podobają mi się lakiery rimmel, dużo "moich" kolorów, ale pędzelek mnie denerwuje jak nie wiem co. W posiadanych przeze mnie egzemplarzach jest krzywo przycięty, włoski odstają. Też tak masz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam trzy buteleczki tego Rimmela i w każdym pędzelek jest równo przycięty i dobrze wyprofilowany, chociaż przyjrzę im sie bliżej jak będę w domu. Ale z tego co pamiętam, przy malowaniu byłam wręcz zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurka, ja to mam jak widać szczęście. Na dwa kupione kolory, dwa dziwne pędzelki. Albo ja już jestem rozpuszczona idealnym OPI ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pędzelki OPIków są idealne *le sigh* Nawet te ze starszych kolekcji, okrągłe i chudziutkie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też sobie chwalę pędzelki tych lakierów, wszystkie 3, które mam są równiutko przycięte, szerokie i płaskie, maluje się nimi bardzo fajnie. No a kolor - wiadomo, klasyka :D Jestem też bardzo zadowolona z ich trwałości.

    OdpowiedzUsuń