Misa High Waist Hue to kolor tzw cielaczek.Ma w sobie kapkę beżu i odrobinę brudnego różu.Jest czysto kremowy,nie posiada żadnych drobinek. Aplikacja wspaniała, nie pozostawia smug, szybko wysycha. Dla dobrego efektu wystarczą 2 warstwy. Konsystencja nie jest ani za rzadka ani za gęsta, taka w sam raz ;)
Myślę, że na pewno skuszę się na kolejne lakiery Misy.
Zdjęcia: 2 warstwy, światło dzienne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mogłabym przytulić takiego cielaczka :D
OdpowiedzUsuńAleż piękny kolor! Bardzo mi się podoba, idę googlać ;)))
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNY!!! Jest podobny do Tickle OPI.
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że to taki kolor pomiędzy Tickle a Barefoot in Barcelona :))
OdpowiedzUsuń*nie potrzebuję więcej lakierów* *nie potrzebuję więcej lakierów* *nie potrzebuję więcej lakierów* *nie potrzebuję więcej lakierów* *nie potrzebuję więcej lakierów*
o jaaa marzenie :O
OdpowiedzUsuńmuszę go miec!!
Lili, no co Ty? Jak to nie potrzebujesz? :-D
OdpowiedzUsuńBasiu staram to sobie wmówić. Jak TŻ zobaczy ostatni wyciąg z karty to mi na zawał zejdzie na miejscu, a chciałabym, żeby jeszcze trochę pożył *lol*
OdpowiedzUsuńDobrze prawisz, Lili, bardzo dobrze. Niech lepiej zdrowy będzie, ktoś musi na lakiery pracować, nie?
OdpowiedzUsuńA Misa? Toż to tanie jest. ;-)
Nie chciałam tego pisać, żeby nie wyjść na jakąś wredną dziunię, która żeruje na biednym facecie :DDD Ale tak, ktoś musi na lakiery pracować *cojest*
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień
OdpowiedzUsuńpiękny, widziałam na oczy swoje :D i miałam jedne paznokieć wymazany nim
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić lakier tej firmy?
OdpowiedzUsuńNie chcesz sprzedać? :)
OdpowiedzUsuń