środa, 12 maja 2010

MAC Blue India

Nola już pokazywała ten lakier, ale ja nie mogę sobie tego odmówić. Mój ulubiony nie-czerwony lakier :D Jest absolutnie cudowny, piękny och i ach. Jestem w nim zakochana do tego stopnia, że zanabyłam buteleczkę na zapas :D

Kolor to zdecydowanie niebieski z nutką szarości, która dodaje mu takiego przydymionego uroku :D Zwraca uwagę i dodaje dłoniom takiej szlachetności.

Kolekcja Liberty of London była dostępna w salonach MAC tylko w kwietniu, teraz pozostaje polować na aukcjach, chociaż z tym też może być trudno.

Dwie warstwy, zdjęcie z lampą.

3 komentarze:

  1. Uwwwielbiam go :) Teraz chciałabym coś w tym stylu, tylko pomiędzy niebieskim i zielonym, ale też przydymione. Chyba się w końcu wezmę za mieszanie lakierów :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się zastanawiam, w czym mieszać i w czym trzymać te mieszadła :D Chyba kupię tanich lakierów, żeby mieć buteleczki :

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten kolor jest niesamowity! Ciekawe czy uda się go jeszcze zdobyć :(

    OdpowiedzUsuń