sobota, 7 sierpnia 2010

Niebieskie lakiery - porównanie

Małe porównanie moich niebieskich kremowych lakierów.
Od kciuka do małego palca: China Glaze Calypso Blue, China Glaze Bermuda Breakaway, OPI Dating a Royal, Essie Mesmerize i Barry M Cobalt Blue.

światło dzienne
lampa błyskowa

Calypso Blue to bardzo ciemny granat, niemal czarny; mój egzemplarz jest gęsty i kryjący, w zasadzie już z jedną warstwą można wyjść do ludzi.
Bermuda Breakaway to ciemny niebieski ale jeszcze nie można nazwać go granatem.
Dating a Royal to typowy royal blue.
Między Mesme a Cobalt Blue jest dosłownie ton różnicy (Barry M jest jaśniejszy) ale Essie jest przyjemniejszy w użytkowaniu ;)

12 komentarzy:

  1. ciekawe do czego będzie podobny ten guppy 04 :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Thank you so much for the comparsion! Above all for the Calypso Blue and Bermuda Breakaway!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sonidlo I'm glad that you like it ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też bardzo dziękuję :) Zdecydowanie tamte swatche były przekłamane i jest duża różnica pomiędzy bermuda i dating. Także nie ma wątpliwości, że potrzebuję obu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a myslalam ze bermudy potrzebowac nie bede...osz Ty :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Calypso podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Migdałku różnica między nimi jest naprawdę spora, Dating jest zdecydowanie jaśniejszy.

    Kaolina Bermudę trzeba mieć :D Jest śliczna :D

    Monia calypso wygląda s obłędnie położony całościowo. Przepiękny granat *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Bermuda to coś czego szukam :)
    ale nie znalazłam póki co łatwiej dostępnego i tańszego zamiennika...

    OdpowiedzUsuń
  9. http://spookynails.blogspot.com/2010/08/brzydki-konad-ugly-konad.html a to? jest jeszcze jeden podobny odcień 202 ale nie widziałam na paznokciach, zerknę na jednego bloga bo nie wiem czy nie pokazywała dziewczyna

    OdpowiedzUsuń
  10. o całkiem podobny ten GR :) choć mógłby być jeszcze ciut ciemniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wiesz co, on w ogóle jest takim niebieskim z delikatną domieszką szarego, za 3 zł warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak gdzieś dorwę to na pewno :) dzięki :*

    OdpowiedzUsuń