To mój pierwszy lakier Nicole by OPI i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona. Jakością nie odbiega od klasycznych OPIków, zobaczymy jak będzie z trwałością.
Aplikacja jest typowa dla klasyka - lakier jest średnio gęsty, świetnie się nim maluje. Pędzelek także wygodny - cienki, korek bardzo poręczny. Dwie warstwy wystarczają do pełnego krycia. Na zdjęciach jeszcze jest warstwa Seche Vite.
Sam kolor jest piękny - to żywa, kobieca czerwień o delikatnie żelkowym wykończeniu.
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
huh juz myslalam ze mi posta wywalilo bo wyglada identycznie jak ten ostatni ;d
OdpowiedzUsuńWcale nie :D Pepperoni jest ciemniejszy :D
OdpowiedzUsuńno jak kliknęłam obok siebie dwa zdjęcia to widze różnicę :D
OdpowiedzUsuńLili, mówisz że te Nicole mają węższe pędzelki od klasycznych OPI?
OdpowiedzUsuńPędzelki mają takie, jak China Glaze :)
OdpowiedzUsuńLili a ty gdzie kupijesz Nicole by OPI? EBay?
OdpowiedzUsuńTe dwie buteleczki które mam to akurat na Allegro :) Ale nie wykluczam dalszych zakupów via eBay właśnie, albo stacjonarnie w USA jak je gdzieś dorwę :)
OdpowiedzUsuń