Śliczna szarość pochodząca z kolekcji Ecollection na wiosnę 2008. Kolor jest inny niż Szynszyla Essie - chłodniejszy i bez brązowych tonów, ale jednocześnie nie tak chłodny, jak Mirror Mirror Orly, no i oczywiście ciemniejszy od tego ostatniego. Lakier jest dość rzadki jak na produkt China Glaze, ale dwie warstwy w zupełności wystarczają, aby dokładnie pokryć paznokcie. Na zdjęciach dwie warstwy bez top coatu.
niedziela, 8 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny! Uwielbiam szarości :)
OdpowiedzUsuńSkąd masz tyle nowych China Glaze? :>
OdpowiedzUsuńMam, również się zachwycam :) Ale jednak moją ulubioną szarością pozostanie Mirror, Mirror :)
OdpowiedzUsuńLili, kupiłam sobie w pewnym polskim sklepie, skoro do ebaya chwilowo nie mam dostępu ;) Ale Recycle to już niestety koniec nowości, a żałuję, bo ciągle mam ochotę na coś nowego...
OdpowiedzUsuńYhm :D Ja czekam na kuriera z EF, trzy lakierki bo trzy ale to zawsze cos nowego :D
OdpowiedzUsuń