niedziela, 18 lipca 2010

Essie Splash of Grenadine

Splash of Grenadine to dziwny kolor - pomieszanie różu i fioletu, w wersji bardzo lekkiej, jasnej i letniej ;) Nie jest to typowy róż, nie jest to typowy fiolet. Takie śliczne nie wiadomo co.

Aplikacja bardzo fajna (ale może to zależy tez od bazy, ja testowałam Smoothing Base Coat Catrice, swoją drogą świetna :)), dwie warstwy pozwalają uzyskać taki efekt, jak na moich zdjęciach.

Zdjęcia w świetle dziennym robione na zewnątrz. Uważam, że wiernie oddałam kolor. 2 warstwy plus Seche.


5 komentarzy:

  1. Fajny jest, bardzo niejednoznaczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Żałuję, że nie kupiłam :( Niezwykły róż.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najfajniejsze w nim jest to, że to taki róż nie róż. Naprawdę piękny :) Mnie się w ogóle cały Resort podoba, baaaardzo udana kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i właśnie to mi sie w nim najbardziej podoba :) Chyba muszę go dokupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No chyba nie masz wyjścia :P

    OdpowiedzUsuń