środa, 28 lipca 2010
Catrice Back to Black
Back to Black to ciemny, niemal czarny grafit z niebieskawym shimmerem. Baza lakieru ma kolor taki sam jak Suzi Skis in the Pyrenees.
Lakier jest bardzo gęsty, jedna warstwa w zasadzie już kryje w 100%. Pędzelek z tych szerszych, dość wygodny chociaż, ze względu na gęstość lakieru, malowanie może sprawiać trudności.
Edit: Właśnie zmyłam lakier. Byłam przygotowana na półgodzinną walkę z czarnymi skórkami. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym, że 3 minuty zmywania i ja mam czyste ręce :D Lakier schodzi szybciutko, nie brudzi palców.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oooo podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńAle najwcześniej dostęp do Catrice będę miała w październiku ...
Piękny kolor, ale chyba bym go nie kupiła... Już sobie wyobrażam zapaćkane skórki takim odcieniem :P. Ale bardzo fajnie prezentuje się na paznokciach z tego, co widzę.
OdpowiedzUsuńKamila to akurat taki zimowy kolor :D Z tych vampowatych mam jeszcze Wine-tastic czy jakoś tak, bardzo mocno wysmażone powidło śliwkowe z bordowym shimmerem :D
OdpowiedzUsuńAnonimie (Migdał, is that you? :D) ja już boję się zmywania :D Malowałam paznokcie na wdechu, żeby, boże broń, nie wjechać na skórki (stąd trochę niedokładnie pomalowana płytka). Teraz myślę, jakby tu go zmyć wieczorem bez wyrządzenia szkody temu, co dookoła paznokci :D
Nie, ja na wordpressie jestem migdall :) a kolor mi się podoba, nie było go ostatnio jak napadłam szafę catrice
OdpowiedzUsuńJestem Zzielona, nikt mnie tu raczej wcześniej nie widział :). Za bardzo nie wiem jak zrobić, żeby na openID widać było mój nick przy wiadomościach... :P Bez sensu... Stąd Anonim ;).
OdpowiedzUsuńAle teraz udało mi się to naprawić, więc to ja :).
OdpowiedzUsuńCo do zmywania to to jest jakiś dramat :D. Ale sposób pokazany na tej stronce jest całkiem dobry. Już go testowałam i sprawdza się przy intensywnych kolorach. Można całkiem dokładnie zmyć lakier :).
Witamy, witamy :)
OdpowiedzUsuńJa sposobem z bloga zmywam wszystkie lakiery, tylko niektóre mają to do siebie, że syfią bez względu na to, jak się je zmywa. Dlatego normalnie aż mnie brzuch boli jak pomyślę o zmywaniu BtB (co zaraz mnie czeka...).
faajny ale mam podobny z SH :D
OdpowiedzUsuńChociaż lakiery z Catrice są całkiem niezłe jeśli chodzi o zmywanie. Mam nr 220 "Lost in Mud" i całkiem nieźle schodzi a to taki dość ciemny brąz :).
OdpowiedzUsuńŚwietny! :)
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać lakiery tej firmy ?
Soya, w Naturze, jeśli mają szafę Catrice, a jednak zdecydowana większość jej nie posiada :(.
OdpowiedzUsuń