środa, 7 lipca 2010

Brudne róże - porównanie

Porównanie brudnoróżowych lakierów plus Angora Cardi jako dodatek ;)

Zdjęcie z lampą błyskową.


Zdjęcie w świetle dziennym.

8 komentarzy:

  1. angora i mauve najładniesze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie ładne :D Ja nie potrafię zdecydować, który naj :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę jak dla mnie to wszystkie Essie są bardzo podobne do siebie. Jedynie Soiree Mauve trochę jaśniejszy.
    Oczywiście wszystkie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W buteleczkach to nie ma między nimi wielkiej różnicy ;) Zwłaszcza między Soiree i Angora Cardi - w buteleczkach to to samo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a u mnie kazdy wyglada diametralnie inaczej (na moim monitorze)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo na paznokciach różnica jest widoczna. Ale jakby się ktoś sugerował samymi buteleczkami, to zobaczy ten sam kolor we wszystkich trzech :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie to samo chciałam napisać- na fotach buteleczek island i angora wyglądały dla mnie identycznie, a tu widać, że angora jest ciemniejsza i bardziej nasycona. Najpiękniejsza z zestawienia jest oczywiście Avenue :D Natomiast kreme nie bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo Angora to właśnie taki dziwak, który w buteleczce wygląda jasno i dość niepozornie. Dopiero na paznokciach nabiera głębi i mocno ciemnieje :)

    OdpowiedzUsuń