Totalnie nie mój kolor, ale tak bardzo mnie kusił, że stwierdziłam, że nie będę sobie żałować ;) Różowa baza ze złotymi iskierkami, najbardziej radosny, beztroski i dziewczęcy lakier, jaki mam w kolekcji. Aplikacja idealna, dwie warstwy pokryły paznokcie bez zarzutu. Zdjęcia absolutnie nie oddają jego uroku.
piątek, 2 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny jest :)) Tego lata to będzie chyba mój najczęściej używany lakier :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładny:)
OdpowiedzUsuń