Małe porównanie moich szarych lakierów (Channelesque to taka szarość-nie-szarość, ale dałam go do porównania, żeby było widać, że on raczej we wrzos wpada ;)).
poniedziałek, 5 lipca 2010
Szarości - porównanie
Etykiety:
China Glaze,
Color Club,
Essie,
GOSH,
kremowe,
porównania,
szare,
Vipera
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne porównanie, przyda się ;)
OdpowiedzUsuńDziękować :)) O to mi chodziło, żeby było przydatnie :D
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję Channelesque, nie potrzebuję Channelesque, nie potrzebuję Channelesque... Prawda?
OdpowiedzUsuńSzczerze? :D Potrzebujesz :P Spodobałby Ci się, bo jest bardzo niejednoznaczny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Lili, na Ciebie zawsze można liczyć, jeśli o kuszenie chodzi :D A wishlista się zapełnia...
OdpowiedzUsuńZawsze do usług :D
OdpowiedzUsuń