piątek, 25 grudnia 2009

Inglot nr 948

To lakier z kolekcji letniej Inglota sprzed 2 lat.

Musze przyznać, że jest bardzo ciężki do sfotografowania. Dla mnie ten kolor to piękna lawenda - kremowa, bez drobinek. Moim zdaniem ten kolor bardzo przypomina lakier China Glaze o nazwie Agent Lavender. Nie jest to błękit ani granat, nie jest to nawet fiolet. To po prostu łagodna, jasna lawenda.

Tutaj zdjęcie w świetle słonecznym - jedna warstwa:



A tutaj dwie warstwy, ale przyznam, że musiałam niestety poprawić komputerowo odcień lakieru, bo bez względu na ustawianie aparatu wychodził mi albo zbyt jasny odcień, albo coś wpadającego w granat.

3 komentarze: