Kolor z letniej kolekcji 2010.Przyznaję się,tego typu kolory to coś co absolutnie uwielbiam.Piękny,kremowy i intensywny różowo-koralowy odcień.Z założenia letni ale,ponieważ nie uznaję takich ograniczeń myślę że w zimie tez będzie super.Świetnie się nakłada,konsystencja akurat i wygodny pędzelek.Lakeiry Revlon są na prawdę świetnej jakości.
Wklejam zdjęcia porównawcze z innymi moimi koralowymi lakierami.Revlon jest z nich najbardziej pomarańczowy.Pixie Stix i Maya są dużo bardziej różowe a My Chihuahua bites to mocno czerwony,neonowy kolor.Tropical Temptation określiłabym jako pastelowy neon.Jest jasny i wyraźny ale,jak to zwykły mówić nasze anglojęzyczne współmaniaczki lakierowe ;) jest bardzo "wearable".Na zdjęciu 2 warstwy bez topa.W rzeczywistości trochę bardziej intensywny niz na zdjęciu(niestety korale są mało fotogeniczne,mój aparat szaleje przy takich barwach)
Omatko, slicznosci..uwielbiam takie kolory wlasnie, to mi przypomina, ze mialam Maye Zoyki na wishliscie...a teraz mam cala reszte. :D
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz takie kolory to moim zdaniem wszystkie to musthave'y.Przepraszam :D.Też kocham takie korale,to chyba moje ulubione kolory obok fioletów(a nie wiem nawet,czy nie lubie ich bardziej od fioletów)
OdpowiedzUsuńWlasnie nalozylam go na paznokcie i jest boooski! :)
OdpowiedzUsuń