sobota, 20 lutego 2010

OPI Catherine the Grape

Zdaniem Kropki75:
Kolor na zdjęciu oddany dość wiernie- delikatny śliwkowy. Lakier posiada bardzo małe drobinki w odcieniu złotawym, niewidoczne z daleka.
Aplikacja świetna, bezproblemowa- pędzelek jak zawsze w OPI pozwala na łatwe malowanie. Przy dwóch warstwach pełne krycie.
Jedyne, do czego mogę się uczepić to trwałość- lakier ściera się na końcówkach i odpryskuje- różnice w stanie lakieru widać już po dwóch dniach.

1 komentarz:

  1. Do powyższego opisu chciałabym dodać jedną uwagę- jeszcze nie widziałam wśród marek drogeryjnych takiego odcienia fioletu. Dzięki drobinkom wygląda na bardzo bogatą śliwkę, pasuje więc nazwa nawiązująca do carycy rosyjskiej Katarzyny Wielkiej!

    OdpowiedzUsuń