niedziela, 22 sierpnia 2010

Essie Pepperoni

Jedna z najnowszych moich czerwieni Essie. Pepperoni ma delikatne różowe nutki, jednak można go zaliczyć do grona klasyczny, kobiecych czerwieni. Dwie warstwy potrzebne do pełnego krycia. Konsystencja typowo essiakowa.




7 komentarzy:

  1. Robisz to specjalnie, bo wiesz, że lubię różowe nutki w czerwieniach, tak? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko te różowe nutki są widoczne tylko przy pierwszej warstwie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie gasi to mojego zapału do kupowania :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Żałuj, że go nie kupiłaś jak miałaś okazję :) Ten chyba bardziej odpowiada Twoim wymaganiom, jest sporo jaśniejszy od High Maintenance, ale ciągle można go zaliczyć do ciemniejszych czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma to jak dobra koleżanka, która wodzi na pokuszenie :D Nola pewnie już ma go na swojej liście ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. My się z Nolą wzajemnie wodzimy na pokuszenie :D

    OdpowiedzUsuń