wtorek, 24 sierpnia 2010

China Glaze-Ingrid

China Glaze-Ingrid z kolekcji Vintage Vixen Fall 2010.


Ten kolor to polaczenie mlecznej czekoladki z odrobina szarosci i malutkich zlotych drobinek. Dla mnie do odcien typy "taupe".Naklada sie go bardzo dobrze, dwie warstwy pieknie pokrywaja, zmywa sie bez problemu.


Zdjecia w swietle sztucznym, z lampa

6 komentarzy:

  1. łaaaaaaaaaaaaaaaadnyyyyyyyyyyy *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. To moj must-have, nie moge sie doczekac kiedy wreszcie beda w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciemniejsza wersja Cloytona bohatera :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliiiczny. Niby zwykły taupe, ale te drobinki świetnie odświeżają pomysł na brązowo szary lakier.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby taki taupe typowy, niby grzyb jakich wiele, a jednak nie. Właśnie go noszę. I już uwielbiam. :D

    OdpowiedzUsuń