piątek, 13 sierpnia 2010

Chanel-Paradoxal

Chanel-Paradoxal z kolekcji Fall 2010
Gdy zobaczylam zdjecia tego koloru na internecie odrazu wiedzialam, ze musze go miec. Paradoxal dla mnie to odcien grafitu polaczonego ze sliwka, ktory zawiera delikatne czerwono fioletowe drobinki. Cudnie prezentuje sie na dloni. Naklada sie go bardzo dobrze, ma swietna konsystencje, dwie warstwy daja piekne krycie. Jednak pedzelek nie nalezy do moich ulubionych, wolalabym zeby byl troszke dluzszy.


Zdjecia w swietle sztucznym, z lampa





Zdjecia w swietle dziennym, bez lampy







9 komentarzy:

  1. Boski! Szkoda, że to nie moja półka :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny. Zdecydowanie wart $23.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy w Polsce będzie można go dostać?;>

    OdpowiedzUsuń
  4. ta, grzybnia plus fioletowa mika = 23 dolary. kul ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedługo zacznę mieć wyrzuty sumienia, że chcę sobie kupić ten lakier, skoro mogę go sobie zrobić z grzybni i fioletowej miki..
    Nie przasadzajmy, niech każdy wydaje swoje pieniądze na co chce.

    OdpowiedzUsuń
  6. dokladnie, myslalam ze oceniamy tutaj kolor lakieru a nie to ze ktos wydaje tyle i tyle na lakier ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny jest ale mam nadzieję, że OPI albo Essie wprowadzą coś podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej dziewczyny, ja nie oceniam ile kto wydaje na lakier! Broń Boże :* Tylko dla mnie ten lakier to nie jest takie wow ;) Ja nie mam zwyczaju zaglądania w portfele ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy kolor szarość z odrobiną fioletu :)

    OdpowiedzUsuń