Kolejny piękny niebie-debe-ściak!!! Dating A Royal to faktycznie Royal
Blue :) czyli po naszemu błękit królewski. Niedaleko mu do granatu,
jednak wciąż to nie tak. Sceptycznie podchodziłam do niebieskoścki. Do
tej pory byłam tak poprawna, że w grę wchodziły tylko beże i
czerwienie.
Dzięki temu blogowi i naszemu forum, zrozumiałam, że nawet
pielęgniarka,
która od pięciu lat nastolatką nie jest, może zaszaleć.. Na zdjęciach
dwie warstwy w towarzystwie Seche Clear i Seche Vite . Serdecznie Wam
polecam. vanilya
środa, 23 lutego 2011
OPI Dating A Royal
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ależ ty masz grube paznokcie :)
OdpowiedzUsuńten kolor jest świetny
Faktycznie przez to zbliżenie wygląda karykaturlnie :]
OdpowiedzUsuńmega kolor. muszę go mieć! i będę go mieć! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuń