czwartek, 16 września 2010

Inglot 948



To jeden z moich ulubionych fioletów, pochodzi z zeszłorocznej kolekcji Inglota. Zdjęcia dość wiernie oddają kolor, jest to fioletowy w stronę niebieskiego, bez nuty czerwieni. Na żywo jest chyba tylko  intenstwniejszy, żywy, na pewno nie należy do stonowanych odcieni.Wydaje mi się, że trochę przypomina A Grape Fit OPI, ale nie jestem tego pewna, bo nigdy nie miałam go w rękach.
Aplikacja fajna, wystarczą dwie warstwy do pełnego krycia, nie robią się prześwity. Z trwałością jest całkiem dobrze, nosiłam go 3 dni bez top coat'a i nie odprysnął, nie porysował się ani nie wytarł na końcach (z tym, że nie robię wiele inwazyjnych rzeczy w domu ;) ). Jedyną wadą jest to, że trochę długo schnie - ale nie jest to jakoś strasznie długo, top coat powinien załatwić ten problem.

3 komentarze:

  1. sory za pytanie zupełnie nie na temat, ale gdzie można kupić matowe lakiery l.a. girls? rozumiem że nie w sklepie, ale w necie też nic nie znalazłam :(
    a.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten fiolet :)

    Ania, maty La Girl są dostępne na Cherry Culture.

    OdpowiedzUsuń