Kolejne cudeńko z kolekcji Orly - Happy Go Lucky, czyli Frolic. Jest to kremowy, nieco neonowy fiolet. Kolorek ma w sobie dużo z niebieskiego, ale widać w nim także kapkę różu. Jest dużo jaśniejszy niż np. OPI Funky Dunkey, czy Orly Charged up i Rio Nights. Krycie i aplikacja - bez zarzutów. Lakier sam się wyrównuje i do pełni szczęścia wystarczyły mi tylko 2 warstwy. Podobnie jak Flirty wysycha na lekki mat, który niestety dość szybko znika, przy używaniu kremów do rąk, jak to przy matach.
Pierwsze dwie fotki - słońce, trzecia - cień.
Lakier dostępny na www.orlybeauty.pl od 1 maja 2011 r.!!!
sobota, 30 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz