wtorek, 22 listopada 2011

Pierre Arthes J02

Pierre Arthes J02



Boski, nietypowy odcień nieco zgaszonej czerwieni.
Aplikacja cudo, dwie warstwy to max. Wygodny pędzelek, idealna konsystencja, trwałość na piątkę.

z fleszem /  with flash

  światło słoneczne / sunlight


 pozdrawiam
Aga


czwartek, 17 listopada 2011

Nail Polish seria limitowana jesień/zima Pierre Arthes

Jakiś czas temu pokazałam Wam na moim blogu Agowe Petitki  trzy lakiery z najnowszej kolekcji Pierre Arthes.
Tutaj mamy całą trójkę klik oraz poszczególne kolory J01  J03  J04

Jestem od kilku dni w posiadaniu pozostałej szóstki i postanowiłam Wam pokazać całą kolekcję




A już wkróce swatche kolejnych 6 lakierów.

 pozdrawiam
Aga

Pierre Arthes J04

Lakier z nowej jesienno-zimowej kolekcji Pierre Arthes




Stalowy grafit z odrobiną chłodnej niebieskości, o drobinkowym wykończeniu.Pięknie kryje i pięknie wygląda.


światło dzienne / daylight (shadow)


 światło słoneczne / sunlight





z fleszem / with flash


Lakiery Pierre Arthes z najnowszej limitowanej kolekcji na jesień/zimę  można kupić np. tutaj



pozdrawiam 

Aga

Lakier Care&Colour #30 Mariza



 Lakier Care&Colour #30 Mariza



Kolejny metalik, tym razem ciemnoniebieski.

światło dzienne (w cieniu)- daylight (shadow)



światło słoneczne- sunlight



z fleszem- with flash 



pozdrawiam
Aga

niedziela, 28 sierpnia 2011

Bell Air Flow 704


Testów Bellowych ciąg dalszy.
Dla zasady, jedno ze zdjęć musiało się obrócić, ehh.
Na zdjęciu 2 warstwy na bazie inglot, na górze Seche Vite.
Że fotografie w ostrym słońcu, to widać :)




Aplikacja bez zarzutu, ładnie kryje, choć trochę gęsty (jak i inne Belle) jest. Kolor to taki brudny róż z drobinkami widocznymi tylko w butelce - na paznokciach widzę czysty krem. Kolor określiłabym jako różowy cielak.
Mnie się podoba, a Wam?
Bell to zdecydowanie moja ulubiona polska marka!

sobota, 20 sierpnia 2011

Bell Airflow 703


Zanabyłam kolejne lakiery z kolekcji Bell Airflow: 703- blady lila z domieszką błękitu, 704 - blady brudny róż. Efekty próbnego malowania pierwszym z wymienionych poniżej.




Na zdjęciach dwie warstwy na bazie wybielającej inglot, na górze Seche Vite. Aplikacja, połysk, schnięcie - jak zawsze na piątkę.
Kolor wyszedł trochę bardziej błękitny niż jest w rzeczywistości - nutka liliowa jest bardziej dominująca. Wybaczcie proszę kiepską jakość , ale zdjęcia robiłam telefonem.

Nie do końca jestem przekonana co do takiego koloru, ale kto wie - może się przekonam z czasem? A co Wy o nim sądzicie? :-)





niedziela, 14 sierpnia 2011

Bell Airflow 709




Ale tu ciiiiisza....

... no to wrzucę odkrycie ostatnich dni - Bell Airflow 709 :-)
Nie pytajcie, czemu jedno ze zdjęć jest przekręcone - nie mam zielonego pojęcia!

Kolor - to taka mieszanina czerwono-pomarańczowa, trochę z gatunku neon. Bardzo przypomina mi Zoyę LC.
Lakier banalny w obsłudze, fajny połysk (podrasowany Seche Vite), kryjący i o idealnej konsystencji. Schnie szybko.

Coraz bardziej lubię serię Airflow ;-) i firmę Bell za pomysłowość, bo kolory w tej serii są świetne!

piątek, 24 czerwca 2011

OPI MY Chihuahua bites!



Mój absolutny Ulubieniec Wszechczasów.My Chihuahua bites! to piękny koral z różowymi i pomarańczowymi tonami.Soczysty i lekko neonowy.Wykończenie bardzo błyszczące,trochę w kierunku jelly.
Na zdjęciu 2 warstwy bez topa.

sobota, 18 czerwca 2011

Essence Spot On

Essence Spot On to lakier w kolorze przykurzonego różu lub, jak kto woli, mauve, o kremowym wykończeniu. Nie wiem, jak dokładniej opisać ten kolor, ale wydaje mi się, że zdjęcia dobrze go oddają. Pędzelek jest w miarę wygodny, konsystencja nie utrudnia aplikacji, czas schnięcia w normie. Niestety chyba wycofali go ze sprzedaży, bo już od dłuższego czasu nie widzę go w drogeriach.
Zdjęcia w świetle dziennym i słońcu, dwie warstwy, top coat.


niedziela, 22 maja 2011

Joko Paradise Coral (mat)




wersja z topem




Przysłane przez 82Inez

Lakier jest matowy. Do pełnego krycia należy nałożyć dwie warstwy, choć na kciuki nałożyłam trzy gdyż pojawiły się małe przetarcia dość charakterystyczne dla matowych sztuk.
Emalia szybko schnie ale da się z nią spokojnie popracować.
Kolejny raz zachwycił mnie poręczny szeroki pędzelek- bardzo dobrze wykrojony, ułatwiający nakładanie produktu.

Prezentuję tu zarówno wykończenie, które daje sam kosmetyk jak i wykończenie błyszczące.
Zdjęcia robione w świetle naturalnym.

Inglot 969





Przysłane przez 82Inez

Zapraszam na prezentację Inglotowego miętusa z serii Pastel Collection.
Kolekcja ta zawiera 5 odcieni lakierów połączonych z 5 idealnie dopasowanymi cieniami do powiek.

Lakier ma klasyczny okrągły pędzelek. Konsystencja jest niezbyt gęsta, kremowa i przyjemna w aplikacji. 2 warstwy są konieczne do uzyskania pełnego krycia.
Samodzielnie emalia wysycha dosyć szybko. Dobrze współpracuje również z wysuszaczami- nie zapowietrza się pod ich wpływem.

Po 2 dniach (zdjęcia są robione w 2 dzień właśnie) na paznokciach nie ma żadnych ubytków.

Zdjęcia zrobione są w świetle dziennym.

Bell Pastel Palette, nr 5


Przysłane przez Angi

Lakier z limitowanej kolekcji Bell - Bell Pastel Palette, nr 5. Kolor to soczysta zieleń, kolor młodych listków, jak dla mnie bardzo podobny do Shreka z OPI, tylko 1-2 tony jaśniejszy. Kolor pastelowy z jaskrawo zielonym, ładnie mieniącym się shimmerem. Bardzo dobrze kryje - spokojnie wystarczają dwie warstwy. Dość wytrzymały na paznokciach, bez top coata dopiero po 4 dniach lekko się przetarł na brzegach. Szybko schnie, wygodny pędzelek. Na zdjęciu dwie warstwy bez top coata. Zdjęcie zrobione bez lampy. Nie było też ładnego światła i ciężko uchwycić połysk shimmera. Foto 1 bardziej oddaje kolor, z tą różnicą, że w rzeczywistości barwa jest bardziej soczysta

Vollare Cosmetics, Da Vinci Nail Polish


światło dzienne

Światło sztuczne

Przysłane przez madak6c

Jest to lakier w kolorze kremowego, ciepłego brązu, kojarzy mi się z rozpuszczalnym kakao. Na zdjęciach jak widać prezentuje się dobrze i w zupełności oddaje kolor z buteleczki. Aplikacja jest wyjątkowo przyjemna ponieważ lakier posiada wyjątkowo wygodny pędzelek. Paznokcie pomalowałam dwa razy dla uzyskania głębi koloru. Wysychanie lakieru nie jest zbyt długie. Trwałość jest przeciętna. Cena około 5 zł to dodatkowy plus tego produktu.

Pierre Arthes NAIL POLISH nr 70




Przysłane przez Ania Zuza

Nałożyłam sam lakier bez podkładu, na wierzch także nie stosowałam innych preparatów, lakier się niesamowicie błyszczy i nie wymaga stosowania nabłyszczaczy itp. specyfików

Zdjęcie pierwsze robione w pomieszczeniu bez flesza
Zdjęcie drugie w świetle dziennym bez flesza (w słońcu)
Zdjęcie trzecie w świetle dziennym bez flesza (w cieniu)

Kolor tego lakieru to ostra, żywa czerwień. Nie wpada on w odcień pomarańczowego czy innego koloru – to prawdziwa soczysta czerwień bez dwóch zdań !  Zdjęcie drugie jest bliższe odzwierciedleniu rzeczywistego koloru tego lakieru – choć szczerze przyznam, że nie potrafię zrobić zdjęcia pod którym mogłabym napisać „to jest to”…kolor jest po prostu boski !!!

Konsystencja lakieru jest bez zarzutu ani za gęsta ani wodnista – dla mnie w sam raz. Nakłada się go bardzo dobrze, nie smuży się, idealnie pokrywa płytkę paznokcia i tym samym ukrywa jego nierówności. Wydaje mi się, że schnie dość szybko. Nie odpryskuje, na moich paznokciach utrzymuje się średnio 3-4 dni. Szczerze polecam! Na zdjęciu 2 warstwy

sobota, 14 maja 2011

Pierre Arthes 84

Pierre Arthes 84 to lakier w kolorze złota (nie jest to ciepłe żółte złoto, raczej stare z nutą oliwkową w tle).
Daje wykończenie typu foil czy folia (metaliczny z drobinkami).
Świetnie kryje, na zdjęciach jest tylko jedna warstwa lakieru.

światło dzienne

 
z fleszem
z wierzchnią warstwą Pierre Arthes Cracking

Pierre Arthes 72

Pierre Arthes 72 to lakier w kolorze fioletowym z purpurowymi tonami.
Już w buteleczce widzimy bardzo drobne iskierki. Lakier daje wykończenie typu glass-flecked  lub jelly z shimmerem przy czym drobinki są bardzo małe. Niesamowity połysk
Uwielbiam ten kolor :)

Na zdjęciach są 2 warstwy.

światło dzienne


z fleszem




z wierzchnią warstwą Pierre Arthes Cracking