niedziela, 4 kwietnia 2010

Bell Fashion Colour nr 308




Lakier kupiony przez przypadek ;) Miał być zamiennik Miami Beet nr 307 ale niestety w sklepie pomyliłam numery i kupiłam ten. Tak więc dla formalności wklejam.
W buteleczce wyglądał na dość ciemny róż, fuksję; na paznokciu to typowy róż. Lakier bardzo fajnie się rozprowadza i dobrze kryje. Już po jednej warstwie mamy ładnie pokryty paznokieć ale dla idealnego efektu potrzebne są dwie. Trwałość jak to u Bell: nie powala ale również nie jest tragicznie, u mnie po dwóch dniach delikatnie ściera się na końcówkach.
Lakier nie ma drobinek i ładnie się błyszczy.

1 komentarz:

  1. Moniu, ładny ten róż ;)
    mnie też coś ostatnio naszło na róże :D

    OdpowiedzUsuń