niedziela, 27 marca 2011

China Glaze, Blue Year's Eve





Z kolekcji: Let it snow (zima 2011)

Zdjęcia zrobiłam w świetle dziennym, nałożyłam dwie warstwy lakieru. Nakładało się go przyjemnie. Ładnie kryje. Kolor jest niesamowity :D Jak bombka na choinkę. Jest to głęboki szafir z niebieskimi drobinkami. Zdecydowanie przyciąga uwagę. Nie mogłam się na niego napatrzeć :D

8 komentarzy:

  1. e, jak to z kolekcji 2011? gdzieżto go kupiłaś?:D

    OdpowiedzUsuń
  2. przeciez on dostepny do wrzesnia a nawet slawne blogerki dostana najwczesniej w lipcu Oo

    OdpowiedzUsuń
  3. :D ładnie puściłam oczko do pana na targach (BEAUTY FORUM POLSKA) z stoiska china glaze i się zlitował nade mną i powidział, że mi go sprzeda:D

    OdpowiedzUsuń
  4. O NIE! A jak glittery się prezentowały? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. co do glitterów mogę nie być obiektywa, wielką fanką nie jestem. Osobiście uważam, że chyba w tej kwestii zeszłoroczna kolekcja była lepsza. Ale w tym kolorze od razu się zakochałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uu, ładny...trafia na wishlistę na pewno. :>

    OdpowiedzUsuń