sobota, 20 sierpnia 2011
Bell Airflow 703
Zanabyłam kolejne lakiery z kolekcji Bell Airflow: 703- blady lila z domieszką błękitu, 704 - blady brudny róż. Efekty próbnego malowania pierwszym z wymienionych poniżej.
Na zdjęciach dwie warstwy na bazie wybielającej inglot, na górze Seche Vite. Aplikacja, połysk, schnięcie - jak zawsze na piątkę.
Kolor wyszedł trochę bardziej błękitny niż jest w rzeczywistości - nutka liliowa jest bardziej dominująca. Wybaczcie proszę kiepską jakość , ale zdjęcia robiłam telefonem.
Nie do końca jestem przekonana co do takiego koloru, ale kto wie - może się przekonam z czasem? A co Wy o nim sądzicie? :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja lubię takie kolory na stopach (nie wiem dlaczego) i ten lakier często się na nich pojawia ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie zatem przetestować go nastopowo, że tak powiem :)
OdpowiedzUsuńPolecam nastopowo - mam dość podobny kolor od Sensique i świetnie się nosi :)
OdpowiedzUsuńMnie się ten kolor podoba i kojarzy przede wszystkim z wiosennymi kwiatami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Świetny kolor:) Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCiekawy, taki gołębi ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, taki delikatny.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, czasem warto sięgnąć do czegoś dla siebie nietypowego :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :) niestety u mnie w rossmanie nie ma szafy Bell :/
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam taki kolorek! Mam podobny z miss selene i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńja też się nie do końca dobrze czuję z takim kolorem, wyglądam jakoś trupio :) już wolę coś bardziej niebieskiego.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te lakiery. mam tylko jeden bo nie mogę jakoś na nie trafić, ale jak już trafię to będą moje!
Really nice colors.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej przekonuję się do tego koloru :)
OdpowiedzUsuńNa weekend - (chyba) może być!
bardzo ładny jest ten kolor, nei widzialam tych lakierów..hmm ;)
OdpowiedzUsuńMam podobny z Golden Rose z serii z proteinami ;) Bardzo go lubię ;D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolory są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńI love this dusty color. Looks delicate and sweet
OdpowiedzUsuńNa fotkach fajnie. Ciekawe jak na żywo. :) Dla mnie chyba zbyt trupi. Do oliwkowej skóry średnio, jak sądzę.
OdpowiedzUsuńTen lila jest śliczny
OdpowiedzUsuńA ten wygląda pięknie w związku z czym muszę go nabyć :D
OdpowiedzUsuń