sobota, 14 maja 2011

Pierre Arthes 72

Pierre Arthes 72 to lakier w kolorze fioletowym z purpurowymi tonami.
Już w buteleczce widzimy bardzo drobne iskierki. Lakier daje wykończenie typu glass-flecked  lub jelly z shimmerem przy czym drobinki są bardzo małe. Niesamowity połysk
Uwielbiam ten kolor :)

Na zdjęciach są 2 warstwy.

światło dzienne


z fleszem




z wierzchnią warstwą Pierre Arthes Cracking

5 komentarzy:

  1. super połysk! z crackiem też nieźle wygląda - muszę spróbować takiego połączenia na swoich pazurkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. błyszczy się jak oszalały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor bardzo krzykliwy. A tak a propos, obserwuje twój blog od dłuższego czasu i główkuję się, skoro masz tyyyyle lakierów, to kiedy ty je nadąrzasz zużywać? ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. nie uważam by kolor był krzykliwy ;) jest zdecydowany, nasycony.

    Chyba pobieżnie obserwujesz ten blog ;) bo od początku tworzy go grupa osób a nie ja jedna.

    OdpowiedzUsuń