To był mój pierwszy lakier OPI i od niego rozpoczęła się moja miłość na bardziej "ekstrawaganckie" paznokcie :). Russian Navy jest ciemnym granatem (chyba nawet ciemniejszym niż normalna wersja), przypominającym atrament w kałamarzu :) oraz wpadającym dla niewprawionego oka w niemal czarny kolor ;).
Jak wszystkie maty z tej serii ma obniżoną trwałość na paznokciach (zwykle 3-4 dni, później najbiera lekkiego połysku i ściera się na końcach), jest nieco gęstszy od zwykłych lakierów OPI oraz może uwydatniać nierówności płytki paznokciowej. Plusem jednak jest to, że wysycha dosłownie w kilka sekund i już pierwsza warstwa kryje idealnie :)
Oba zdjęcia wykonane przy użyciu lampy, paznokcie pomalowane na szybko jedną warstwą :) Kolor jest bardzo dobrze ukazany (w pochmurne dni lub w ciemniejszych pomieszczeniach oczywiście bardziej wpada w czarny kolor :)). Paznokcie, jak radzi producent, bez bazy ani top coata.


Ten kolor bosko wygląda w macie!
OdpowiedzUsuń