![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqy5K_mA8_GORAkpI_9V0ehHwRGfssEo_Z_Cju9CqYc8noZOulwTVdzw2603w03eZVzlmjiRwLGnj5CxMWX0nCUTJgTK4Nkb3bucj0_RKNm0j52d351X6Hts-qcKIhpw6QT3NJh3zekLQ/s320/lakier+056.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR6J_TlrjGS5GxeGDsexaIXqx59lhlPHtKhV0x0EVUuF8tcbUP4rZfyzORWAcoE8wN4I4Xn1uy83MBdHKrJTwgXHha_T9bi7FqluyCzquRBbIXo9lWr-CjZNAMqh_z76F7qRQTXQFTUiM/s320/lakier+036.jpg)
Zdjęcia zrobiłam w świetle dziennym. Nałożyłam cztery warstwy lakieru i top coat. Potrzeba tylu warstw aby pokazał się ten błękitny kolor. Po nałożeniu dwóch było widać tylko te drobinki. Co do drobinek to lakier zawiera w sobie brokat: srebrny, zielony i niebieski i oprócz tego takie maleńkie drobinki w kolorze niebieskim. Spokojnie można nałożyć cztery albo pięć warstw. Nakłada się ładnie i szybko schnie. Natomiast zmywanie – tak jak każdy brokat – ciężko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz