Grape Juice to nie za ciemny fiolet z mnóstwem srebrnych drobinek. Potrzebne są min. dwie warstwy gdyż jedna daje całkowicie przejrzysty efekt. Dwie warstwy są na zdjęciach ale myślę, że trzy pogłębiłyby i kolor byłby jeszcze fajniejszy. Muszę koniecznie wypróbować ;)
Lakier jest dość rzadki ale bardzo fajnie się nim maluje. Błyskawicznie wysycha.
Lakier nałożony bez bazy i topa, tylko wysuszacz Insta Dri w kropelkach ;)
Wygląda jak oszroniony :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, to dobre określenie ;)
OdpowiedzUsuńAle radosny!
OdpowiedzUsuńA jedna warstwa na ciemnym fiolecie jak fajnie by wyglądała :)
OdpowiedzUsuńNolu, ja też o tym pomyślałam...
OdpowiedzUsuńOn byłby rzeczywiście świetny do tuningowania innych fioletów. Będę robić różne kombinacje a to było dopiero pierwsze malowanie ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest, nie jest przypadkiem podobny do bell fashion diamods?
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka rzeczywiście podobny ale przyrównując buteleczki to jednak inne odcienie fioletu. Z ciekawości porównam na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze,jaki fajny fiolet :love:
OdpowiedzUsuńJak on ładnie u Ciebie wygląda, cieszę się, że trafił w dobre ręce ;)
OdpowiedzUsuń