Śliczna koralowa czerwień, takiej szukałam bardzo długo. Kiedy miałam go na stopach wydawał mi się być strasznym neonem, jednak na dłoniach wygląda dość subtelnie ;) Nie wiem, od czego to zależy :D
Jest to typowa koralowa czerwień, z nutką pomarańczu, czasami na wierzch wychodzi też róż (głównie w bezsłoneczne dni). Malowało mi się nim bardzo dobrze. Na zdjęciach dwie warstwy lakieru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz