![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7Bde14tc0gcAcoVfOTww5NPkvpH5784jUJUHLmn1yJVA9_Q9diQaeMx3REV0ZsG3RZzWloydjUgNQJtdM-AoPo1QbLNzOoqk93PFOz14H4kEjKcx-1WW6DrFwa4tuS3XapihkB2Bjtm0/s320/003.3.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZecHCrf9bZCvhFu-WUQl4zCFG1j2gLwJi7Ks5oZC5tmOJ8lPhzfr19rCXWvS9P1mUAdb0ESPWNLt9eCZ6fGokbBOSYQHcn06C7Acz2GlPX0lUa3PMv_vEe3FjFg7jaehEOsiKBMsSBo/s320/003.2.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikceezJP2U-T0tpdhyPNn-h0B_CHGm_JUnDzmqyHHL957IvNARMG1OEFh5Dh6XIKSVuyACU2R5zQEqxn9LbzjewuAkeWONAG16zSExK20pd7Ee9SKeLhh2fHjReKWVuu2Oyol73AE1sO4/s320/003.1.JPG)
Zdjęcia przysłane przez Orlica.
To pierwszy mój lakier od Sally Hansen i muszę przyznać, że
spodziewałam się czegoś lepszego. Dopiero co go nałożyłam na paznokcie, a już
kręcę nosem, mimo pięknego koloru - otóż żeby ten kolor uzyskać, musiałam
nakładać 4-5 warstw! Fakt, że nakłada się łatwo i szybko schnie, z
tego akurat jestem zadowolona, jednak ta wodnista konsystencja jest dla mnie
dużym minusem - po prostu bardzo słabo kryje, a przy nakładaniu
grubszych warstw nie chce wyschnąć. Metodą jest więc nakładanie wielu,
ale cieniutkich. Pędzelek jest cieniutki, praktyczny, ale i długi, przez
co cały czas spływa z niego nadmiar lakieru - ma to i plusy, i minusy.
Na jednym paznokciu zrobiło mi się kilka bąbelków, ale nie robi smug.
Dociekliwa osoba pewnie i tak wypatrzy na tych fotkach prześwity - mimo
tych 4 czy 5 warstw - nie jestem już pewna, ile ich musiałam nakładać
;) Co się zaś tyczy samego koloru, został on dobrze uchwycony na zdjęciach
- mieni się na niebiesko, ale bez bezpośredniego oświetlenia jest
ciemnogranatowy. Mam kilka podobnych kolorków, więc spróbuję w
najbliższym czasie zrobić porównanie.
Efekt fajny ale zniechęca to słabe krycie :)
OdpowiedzUsuń